Jestem stworzony z ciemności - nie mam serca, jestem pustą skorupą bez uczuć.
Nie ma rzeczy, która by mnie ucieszyła czy doprowadziła do łez.
Obojętne jest mi zabicie kogoś - jest to zwykły akt, który stał się moją codziennością.
Przerażenie wyryte na twarzach mych ofiar i zapach krwi, który unosi się w powietrzu,
daje mi satysfakcję i karmi mnie.
Nie ma rzeczy, która by mnie ucieszyła czy doprowadziła do łez.
Obojętne jest mi zabicie kogoś - jest to zwykły akt, który stał się moją codziennością.
Przerażenie wyryte na twarzach mych ofiar i zapach krwi, który unosi się w powietrzu,
daje mi satysfakcję i karmi mnie.
Tak właśnie było - całe dni, miesiące, lata, wieki...
aż w końcu do mojego świata wdarło się światło, które rozjaśniło ciemność.
Dziewczyna, która wparowała do mojego królestwa, miała oczy przepełnione żądzą mordu.
Po jej ciele spływały krople krwi.
aż w końcu do mojego świata wdarło się światło, które rozjaśniło ciemność.
Dziewczyna, która wparowała do mojego królestwa, miała oczy przepełnione żądzą mordu.
Po jej ciele spływały krople krwi.
Pojawiła się moja mroczna królowa - dziewczę, które już od wieków było mi przeznaczone.
Jesteśmy tylko my - nie liczy się nic innego.
Razem - na zawsze pochłonięci przez ciemność.
Jesteśmy tylko my - nie liczy się nic innego.
Razem - na zawsze pochłonięci przez ciemność.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz